niedziela, 19 czerwca 2016

Od Róży CD Einel'a

Nastała chwila ciszy.
-Chodźmy tędy.-Uśmiechnął się wilk i poszedł w prawo.
Żwawo dotrzymałam mu kroku. Chwilę szliśmy w ciszy, ale...
-M-miś!-Krzyknęłam.
-Miś?-Spytał Ein.
-No ten...no, mały niedźwiadek!-Powiedziałam.
Kawałek za nim stała, najwidoczniej, jego mama. Nie powiem, wryło mnie. Nie mogę się ruszać i stoję osłupiała.
-Wiejmy!-Krzyknął basior i szarpnął mnie lekko.-Tędy!
Pobiegłam pierwsza, a basior biegł kawałek za mną. Niedźwiedzie jednak są szybkie...uda nam się ucie?
<Einel?> Wena, gdzie ona jest? [*] 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz