piątek, 17 czerwca 2016

Od Asinine CD Ainsell'a

Basior westchnął cicho, pokręcił głową i ruszył przed siebie, a ja z uśmiechem na pysku hopsałam za nim. Szukaliśmy jakiejś jaskini. Jaskini... Hmm...
- Już wiem! Wiem, Ainseeeeell! - Krzyknęłam i wyskoczyłam w górę wyżej niż zazwyczaj.
- Hm? Co wiesz? - Spytał.
- No te... No. Jaskinia, no nie...?
- Wiesz gdzie jest jaskinia, tak? - Spytał tracąc cierpliwość.
- No pewnie! A czemu pytasz? - Zapytałam uśmiechnięta.
Wilk popatrzył na mnie, po chwili mocno zamykając powieki i zaciskając szczękę. Trzymał tak przez jakiś czas, po czym wypuścił głośno powietrze i otwierając oczy, spojrzał na mnie. Ja zamachałam tylko ogonem i uśmiechnęłam się, wywieszając język na wierzch pyska.
- Asinine... Mogłabyś mi pokazać tą jaskinię...? - Zapytał.
Przez chwilę siedziałam z zawiechą w mózgu (o ile As takowy posiada ~), patrząc w skupieniu na przyjaciela.
- Jaką jaskinię? - Zapytałam, nie odrywając wzroku.
- Ughh! - Warknął zniecierpliwiony Alpha.
- Przyjacielu! Spokojnie, złość piękności szkodzi! - Przestrzegłam Ainsell'a.

>Ainsell...?<

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz